Dąbrowskiego 42

W tym tygodniu mieliśmy przyjemność odwiedzić pruską kamienicę przy ul. Dąbrowskiego 42. Każdy kto kiedykolwiek przechodził przez nasze Jeżyce, musiał zwrócić na nią uwagę. W końcu nie ma w tym mieście zbyt wielu miejsc, gdzie można zobaczyć tak dobrze zachowany budynek z końca XIX wieku, wykonany z muru pruskiego. Już w grudniu będzie go można nie tylko podziwiać z zewnątrz, ale i wejść do środka, a nawet wypić kawę i zjeść coś smacznego.
Bo przy Dąbrowskiego 42 pełną parą idą prace remontowe, dzięki którym już wkrótce powstanie tu kawiarnia i restauracja. Na dole będzie można przy barze wypić kawę w stylu włoskim i zjeść ciasto. Na górze w restauracji czeka nas pomieszanie smaków - bo będą i tradycyjne dania poznańskie (tak, będzie można tu zjeść kaczkę!) i jak mówi jedna z właścicielek - Izabela Halas (znana z prowadzenia Starej Wozowni) nowoczesne, smaczne dania z kuchni śródziemnomorskiej (sałatki, makarony, krewetki).
Najważniejsze jednak, że nie ma to być tylko kolejne miejsce z samym tylko jedzeniem. Lokal ma tętnić życiem dzięki wystawom i koncertom, a czas z przyjemnością mają tu spędzać ludzie w różnym wieku. Dlatego w Dąbrowskiego 42 (bo adres jest nazwą kompleksu) ma powstać też mały klub dla dzieci, w którym prowadzone będą różnego rodzaju warsztaty.
Tych, którzy lubią jeżyckie klimaty z pewnością ucieszy, że latem ożyje też podwórze za kamienicą. To tam w sąsiedztwie innego szachulcowego budynku staną kawiarniane ogródki.  Tutaj mają się też odbywać letnie koncerty.

Mamy nadzieję, że plakat 'do wynajęcia', który wisiał tu jeszcze w czasie minionych wakacji, już na ten budynek nie wróci. I że stanie się perełką Jeżyc. A Wam co jeszcze marzy się w środku?

Jak wywieźliśmy fotele z Rialto

W zeszłym tygodniu ekipa kina Rialto ogłosiła, że nadchodzi "piękny koniec świata" w naszym ulubionym jeżyckim kinie. Na szczęście koniec ten odbędzie się w myśl zasady, że gdy coś się kończy, to coś zaczyna. 

A zaczyna się kapitalnym remontem, który oznacza nie tylko urządzenie na nowo sali projekcyjnej i zainstalowanie cyfrowych projektorów, ale też wywiezienie starych foteli. Akcja sprzedaży kinowych siedzisk okazała się strzałem w dziesiątkę. Rozeszły się jak świeże bułeczki - niektórzy kupowali całe rzędy. My mieliśmy dużo szczęścia, bo nam udało się załapać aż na trzy fotele!

Fotele wydawane były dziś od rana - a w tym czasie w kinie ruszyły już pierwsze prace remontowe. Ekipa budowlana zrywała tapety i wnosiła płyty pilśniowe.

Wiedzieliśmy, że nasze fotele będą trochę ważyć, jednak nie mieliśmy gotowego pomysłu, jak je przetransportować do miejsca przeznaczenia. Pomysłem okazał się jednoślad, a dokładniej "damka", którą zamieniła sie na czas podróży w "rikszę". 

Bez kolizji dotarliśmy do celu. Dobrze, że było z górki.

\

Zdjęcia z akcji remontowej i przewozu foteli możecie zobaczyć na naszym Facebooku możecie zobaczyć na naszym profilu: http://www.facebook.com/najezycach



Wszystko zaczyna się Na Jeżycach

Startujemy.
W ciągu raptem trzech tygodni na Facebooku wokół naszej jeżyckiej inicjatywy zgromadziło się ponad 600 osób. Bardzo nas to cieszy i daje motywacje do szerzej zakrojonych działań. Dlatego na dobry początek postanowiliśmy założyć bloga, na którym już wkrótce będziecie mogli znaleźć ciekawe jeżyckie historie.
J & P